Sachs szokuje w Parlamencie Europejskim


Po tym co w Monachium powiedział J.D. Vance można było się spodziewać, że nie skończy się tylko na Jego przemówieniu, choć pełna schizofrenii i wiary w swoją wielkość Europa mogła nie zastanawiać się, kto jeszcze wyprowadzi cios mówiąc znów słowa prawdy. Tym razem Europa mogła usłyszeć Jeffreya Sachsa, a więc tego, którego uważano za „cudotwórcę”, który „naprawiał” gospodarki Boliwii i Polski. Sam Sachs jednak dawno temu odciął się od swoich „dokonań” twierdząc, że „koniec historii” nie nastąpił, a państwa w których dokonywał reform wcale nie zostały zbawione, a więc działo się odwrotnie. Tenże amerykański ekonomista postanowił powiedzieć dużo gorzkich słów prawdy w Parlamencie Europejskim. Dokonał on dekonstrukcji amerykańskiego mitu, oskarżając Stany Zjednoczone o ponad trzy dekady nieustannych wojen i interwencji geopolitycznych na całym świecie, w tym kryzys ukraiński, który dokonał się w wyniku amerykańskiej interwencji.

Dekady agresji

Sachs związany z amerykańskimi strukturami politycznymi oraz gospodarczymi miał możliwość podzielić się swoją wiedzą na temat tego jak USA prowadziły swoją politykę zagraniczną poprzez interwencje i kampanie wojskowe. Sprawką Waszyngtonu były więc wojny na Bałkanach, konflikty na Bliskim Wschodzie oraz w Afryce. A wszystko to podporządkowane zostało celowi globalnej hegemonii, bez liczenia się z interesami innych państw. Ameryka chciała wykorzystać fakt upadku Związku Radzieckiego. Dick Cheney oraz Paul Wolfowitz Jego zdaniem otwarcie głosili, że świat jest pod zarządem USA i nie muszą się oni liczyć z żadnymi międzynarodowymi porozumieniami oraz czerwonymi liniami państw.

Celem rozszerzanie NATO

Zdaniem Sachsa Stany Zjednoczone od początku lat 90-tych miały długoterminową strategię rozszerzania NATO na wschód, aż do granic Rosji. Ukraina była wciągana w amerykańską orbitę geopolityczną już od 1994 roku. Miano tworzyć antyrosyjski pas państw wokół Morza Czarnego, obejmujący Ukrainę, Rumunię, Bułgarię, Turcję oraz Gruzję aby izolować i osłabić Moskwę. Cała strategia nie miała nic wspólnego z dyplomacją, a forsowała jednostronne posunięcia. Identycznie postępowała w Jego opinii Wielka Brytania w XIX wieku chcąc odizolować Rosję na Morzu Czarnym.

Ukraina – państwo klucz

Moskwa wedle tego co mówił amerykański ekonomista nie miała zamiaru prowadzić w 2014 roku ekspansji militarnej ani nie miała żadnych aspiracji terytorialnych wobec Ukrainy. Natomiast Amerykanie obalili Janukowycza i wprowadzili marionetkowy reżim. A to przecież był to typowy przykład amerykańskiej praktyki wobec państw, których rządy im nie odpowiadały. I właśnie tutaj dokonali przewrotu na Ukrainie wcześniej finansując i koordynując protesty ma Majdanie. Porozumienia mińskie do których doszło w 2015 roku okazały się także teatrem gdyż od początku ani Amerykanie, ani także Ukraina nie miały zamiaru ich przestrzegać. Tak samo stało się z porozumieniami pokojowymi, które były już praktycznie ustalone między Rosją, a Ukrainą. W powietrze wysadziły je Amerykanie oraz Brytyjczycy, a osobiście dokonał tego Boris Johnson, który przybył do Kijowa i nakazał odrzucić te porozumienia. Przypomniał także, że pierwszy broń na Ukrainę dostarczał Donald Trump, podczas swojej pierwszej kadencji prezydenckiej w 2017 roku. Przeszacował on wtedy że Rosja szybko zostanie pokonana gospodarczo oraz militarnie. I nie pierwszy raz się okazało, że Rosja jest w stanie przetrwać wiele, a atakowana jest w stanie tylko się wzmocnić i w związku z tym zamiast nadal ją atakować, okazuje się że pozostaje zacząć z nią rozmawiać, czego widocznie nie chcą zrozumieć europejskie elity, będące na pewno w szoku po tym jak zostały ogłuszone kolejnymi słowami prawdy. A ten szok po nokaucie może trwać jeszcze długo aby zrozumieć, że obowiązują już nowe reguły gry.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Post