Zdaniem Spectacora Parada z okazji tego dnia odbyła się z „przebłyskiem nowości”. Można sobie przypomnieć parady z poprzednich lat, które wśród przeciwników Rosji oraz inwazji na Ukrainę wzbudzały powszechną wesołość, a teraz okazało się, że nie dość że przez Plac Czerwony przewinęło się dużo gości, to do tego jeszcze można było zobaczyć prawie 200 rodzajów pojazdów opancerzonych. Obok więc T-34, które niedawno samotnie paradowało podczas Parady Zwycięstwa to właśnie powodowało kpiny, zaprezentowały się czołgi T-90M, czy też ciężki system miotacza ognia TOC-2 „Tosochka”. Ale był także wysoce mobilny pojazd opancerzony „Titan” i samobieżna haubica „Malva”, do tego drony zwiadowcze „Orlan” oraz uderzeniowe „Geran-2”.
Żołnierze dumnie maszerowali
Oprócz sprzętu zaprezentowali się także żołnierze nie tylko z Rosji. Tych maszerowało 11 tys. Ale oprócz nich najbardziej widoczny był kontyngent chiński, maszerujący pod czujnym okiem Xi Jinpinga. Do tego znane są obrazki gdy Putin wita się z oficerami z Korei Północnej. Prezydent Brazylii Lula da Silva stwierdził, że Moskwa ma silną pozycję na globalnym Południu. Natomiast obecność prezydentów Vucica oraz Fico pokazała, że europejska jedność jest mitem. Wbrew także obawom i groźbom nie doszło do ataku na samą paradę. Zadbano o bezpieczeństwo wokół parady. Usługi internetowe oraz mobilne były przerywane, a restauracje w centrum miasta zamknięte. Ściągnięto w obawie o bezpieczeństwo systemy obrony powietrznej z całego kraju, a nawet z regionu walk.
Największy wkład Związku Radzieckiego
Okazuje się, że niedawno Trump nie mógł się powstrzymać aby nie powiedzieć o tym, że Amerykanie wygrali obydwie wojny światowe, a do tego nikt się nie może równać z nimi pod względem potęgi, odwagi czy militarnej chwały. Natomiast Władimir Putin być może w nawiązaniu do tych megalomańskich wypowiedzi pominął wkład USA oraz Wielkiej Brytanii w zwycięstwo 80 lat temu. Za to naturalnie podkreślił, że to Związek Radziecki poniósł najbardziej zaciekłe, bezlitosne ciosy wroga. Wobec aliantów z krajów anglosaskich ograniczył się go ogólnych wyrazów wdzięczności, za to docenił mocno wkład w zwycięstwo mieszkańców Chin, co było wyraźnym ukłonem w stronę Xi Jinpinga. A ten był gościem honorowym siedzącym obok Putina razem z innymi, wysokimi urzędnikami. Putin nawiązał także do specjalnej operacji wojskowej twierdząc, że wspiera ją cały kraj i że Rosja jest dumna z ich odwagi oraz determinacji, siły ducha, która zawsze przynosi im zwycięstwo. Spontaniczne okrzyki „Rosja” po opuszczeniu przez Putin wydarzenia świadczyły rzeczywiście o podniosłości wydarzenia oraz głębokim patriotyzmie zebranych tam ludzi.