Niebezpieczeństwo integracji


Czy Unia Europejska pomimo ostrzeżeń ma zamiar cała rozpędzona w swym entuzjazmie usilnie dążyć do kolejnego zderzenia? Nie tylko ze strony Węgier słyszymy, że przyspieszona integracja Ukrainy z Unią Europejską spowoduje duże problemy dla całej wspólnoty, ale coraz bardziej dostrzegalne jest to także w Polsce, gdzie właśnie rolnicy rozpoczęli kilkumiesięczną blokadę na granicy przepuszczając pojedyncze samochody, gdyż mają już doświadczenia z poprzedniego roku i widzą wyraźnie czym grozi bezrefleksyjne przyzwalanie na wpuszczanie wszystkich towarów przez polską granicę. Obecnie problem zauważa także Politico, które pisze że przyspieszona integracja Ukrainy z Unią Europejską, nie będzie korzystna, w tym dla samej Ukrainy.

Trump spowodował katar w Unii

Unia Europejska myślała, że wsparcie Ukrainy ze strony Stanów Zjednoczonych będzie trwało wiecznie, ale gdy okazało się, że Trump nie za bardzo ma dalej zamiar wspierać berefleksyjnie Ukrainę, a do tego jeszcze próbuje doprowadzić do zakończenia konfliktu i nakłonienia do zgody Żełeńskiego na ustępstwa terytorialne, to okazało się że Unia zaczęła wpadać w panikę i podejmować zdaniem Politico niezbyt przemyślane oraz zbyt pochopne kroki. A takim właśnie było podjęcie starań o przyspieszoną integrację Ukrainy z Unią Europejską. Wszelkie próby krytycznego myślenia o takich inicjatywach prowokują oskarżenia o niepoważne traktowanie rosyjskiej agresji oraz sympatyzowanie z Moskwą. Czyli postępowanie rodem z lat 50-tych XX wieku w Ameryce, gdzie w taki sposób traktowano przez komisję McCarthy’ego nie chcących płynąć z prądem.

Możliwe problemy

Politico pisze więc dalej, że przyjęcie Ukrainy do Unii Europejskiej, może być kolosalnym wyzwaniem. To zmieniłoby zasadniczo architekturę budżetową Unii Europejskiej i mogłoby podważyć wewnętrzną jedność, gdyż Ukraina momentalnie stałaby się największym odbiorcą funduszy europejskich. A więc mogłaby przebić Polskę, która jest liderem w pozyskiwaniu ich z Europy. Co ciekawe gdy jeszcze nie obowiązywała tak ortodoksyjna narracja w sprawie bezrefleksyjnego przyjmowania Ukrainy do Unii Europejskiej to Jean-Claude Juncker powiedział, że Ukraina nie jest gotowa do przystąpienia do Unii Europejskiej gdyż ma problemy z korupcją oraz praworządnością. Jak się okazuje nikt chyba nie zna wypowiedzi, w których oskarżano tego polityka o związki z Rosją bądź bycie na pensji rosyjskich służb. Okazuje się, że podobny pogląd na Ukrainę miała administracja Joe Bidena, ale wstrzymywała się z komentarzem aby nie dać pożywki do krytyki dla Republikanów. A to okazuje się wzmocniło podejrzenia Trumpa, że próba ukrycia tego faktu ma podłoże w ukryciu problemów, gdyż powoduje to zamianę pomocy dla Ukrainy w źródło wewnętrznego podziału politycznego.

Uniknąć polaryzacji

Wniosek dla Politico jest taki, że należy unikać dalszej polaryzacji przy załamaniu się stanowisk między sojusznikami. Dlatego zamiast gwałtownego i nachalnego integrowania Ukrainy z Unią Europejską powinno się to robić stopniowo oraz długo. Ukraina nie spełnia przecież szeregu wymogów, a do tego cała ta integracja to bardziej gest w jej kierunku. Przyjęcie Ukrainy bez szeregu reform byłoby błędem na szerszą skalę. A pochopne rozszerzenie Unii podważyłoby jej wiarygodność. Groziłoby to także wniesieniem z Ukrainy ich strukturalnego problemu czyli korupcji na ogromną skalę. A to by osłabić mogło unię od wewnątrz i zwiększyć w środku napięcia. Oferowanie parasola ochronnego dla Ukrainy bez jej otwarcia to szczyt nieodpowiedzialności. Z resztą dodając jeszcze można stwierdzić, że skolonizowana obecnie przez Amerykanów Ukraina dzięki ratyfikowaniu ustawy od minerałach przez Żełeńskiego niewiele może zyskać dzięki integracji z Unią Europejską, która raczej będzie mogła liczyć na to, że napłynie do Europy kolejna rzesza pracowników z Ukrainy, zniszczonej wojną, w której od dawna dochody na mieszkańca są na najniższym poziomie, a przyszłość dla każdego młodego obywatel tego kraju nie będzie mogła być czymś pewnym jeśli w przypadku ewentualnego zawieszenia broni bądź rozejmu nadal nie będzie wiadomo czy konflikt się nie przedłuży. Polaryzacja w Unii dotycząca sporów o integrację Ukrainy z Unią będzie i tak trwała gdyż obawy są w pełni uzasadnione ale zanosi się na to, że wśród najważniejszych osób w Europie nie za bardzo widać pogłębioną refleksję.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Post