Amerykańską wersja Newsweeka opublikowała symulację przeprowadzoną przez profesora i historyka technologii nuklearnej Alexa Wallersteina, dotyczącą ataku nuklearnego na Warszawę oraz inne miasta. Nic dziwnego, że poraża skala ewentualnych skutków takiego ataku najbardziej nowoczesnym typem międzykontynentalnego pocisku balistycznego SS-18 Satan.
„Strefa śmierci
W ocenie profesora i historyka technologii nuklearnej Alexa Wellersteina wybuch przenoszonej przez Satana głowicy nuklearnej o mocy 20 megaton, spowodowałby, że na obszarze 39 km kwadratowych (czyli w promieniu ok, 3,5 km) temperatura wzrosłaby do setek stopni Celsjusza, niszcząc wszystko.
Kolejna strefa objęła by obszar ok 1100 km kwadratowych, tj. w promieniu 18,7 km od centrum wybuchu. Tu doszłoby do poważnych zniszczeń budynków oraz rozległych pożarów.
Strefa oparzeń i potężnych zniszczeń
Z kolei każda osoba znajdująca się w trzecim kręgu, o powierzchni ponad 6100 km kwadratowych, tj. mniej więcej 44 km od miejsca uderzenia, byłaby narażona na oparzenia trzeciego stopnia, grożące bliznami, niepełnosprawnością lub amputacjami”.
Źródło:
https://polskieradio24.pl/artykul/3451951,miasto-w-gruzach-i-ponad-milion-ofiar-symulacja-ataku-nuklearnego-na-warszawe