Europa upokorzona na G7


Kontynent Europejski przeżywa od dawna kryzys i zdaniem wielu komentatorów marginalizacja jego powoduje, że przywódcy z Europy próbują co jakiś czas zbierać się oraz ogłaszać różne, często szalone plany, chcąc stworzyć wrażenie silnych, zwartych oraz gotowych którzy chcą być bezkompromisowi wobec „zagrożeń” płynących z Rosji, a które na razie skupiają się na Ukrainie, której naturalnie trzeba pomóc czy to wspierając wojskowo i finansowo w wojnie z Rosją, czy też jak się okazało składając się przez kraje członkowskie na spłatę obsługi ich zadłużenia, co ostatnio zostało ujawnione w Polsce przez posła Grzegorz Płaczka.

Porzucone nadzieje na G7

Szczyt G7 miał być dla Europy nadzieją, tym czasem okazuje się że było do dla kontynentu prawdziwe upokorzenie. Europa jak wiadomo próbuje przekonać do swoich propozycji Trumpa tym czasem jak to bywa w przypadku tego amerykańskiego prezydenta, gdy tylko okazało się, że ma on ważniejsze sprawy niż zajmowanie się coraz bardziej osamotnionej Europy to Donald Trump opuścił przedwcześnie szczyt G7. Zawiedziony mógł się czuć m.in. Keir Starmer który chciał pokazać jak ważna jest umowa handlowa między Wielką Brytanią, a Stanami Zjednoczonymi. Podpisana niedawno umowa obniża cła na import brytyjskiego przemysłu samochodowego i lotniczego, natomiast trwają negocjacje w sprawie sektora produkcji stali. Nieprzewidywalność Trumpa zaskoczyła także Macrona, który twierdził że opuścił on zapewne szczyt gdyż wiązało się to z porozumieniem irańsko-izraelskim, na co Trump odpowiedział że „Szukający rozgłosu prezydent Emmanuel Macron błędnie twierdzi, że opuściłem szczyt G7 w Kanadzie, aby wrócić do Waszyngtonu i pracować nad zawieszeniem broni między Izraelem a Iranem”. Do tego powiedział, że Macron zawsze się myli. Zawiedziony musiał być chyba także premier Mark Carney, który powiedział że świat oczekuje od G7 przywództwa tych trudnych czasach. Jak widać słowa-zaklęcia pozostały sobie obok tego, że Trump zignorował zupełnie tego typu nawoływania, a tzw. społeczność międzynarodowa skupiona w takich organizacjach w sytuacjach grożących wybuchem globalnego konfliktu tkwią w paraliżu decyzyjnym, gdyż główny przywódca wyjeżdża, a mniej znaczącym politykom pozostaje wygłaszanie oświadczeń.

Nieskuteczne sankcje

Trump do tego oznajmił to o czym od dawna wiedzą wszyscy oraz przed czym przestrzegano – sankcje wobec Rosji przyniosły zachodowi miliardowe straty. i to nie tylko Europie ale także Stanom Zjednoczonym. Te musiały zapłacić kilkukrotnie więcej za same nawozy. A to już odbija się na rynku rolnym, w którym odczuwa się recesję. Tak samo widać to w kwestii uranu oraz tytanu. I właśnie największym rozczarowaniem dla członków G7 była odmowa poparcia przez Trumpa zaostrzenia kolejnych sankcji. Przy kryzysie dotyczącym wojny irańsko-izraelskiej Trump nie chce dodatkowo walczyć z rosyjską ropą, co może doprowadzić do kryzysu energetycznego na Zachodzie. I dlatego też pozostawiając pozostałych członków G7 w roli widzów pojechał do Stanów Zjednoczonych, a J.D. Vance’ a wysłał na negocjacje z Iranem, aby deeskalować konflikt.

G9 czyli Rosja i Chiny dołączą?

Dodatkowo Europa może mieć problem gdyż próba narzucania swojej agendy Trumpowi spotyka się z jego kontrą w innym aspekcie. Prezydent USA zasugerował, że G7 powinno się rozszerzyć o Rosję i Chiny aby powstało G9. Za błąd uważał on usunięcie z G8 Rosji po aneksji Krymu. Powiedział: „Myślę, że nie mielibyśmy teraz wojny, gdybyśmy mieli Rosję, i nie mielibyśmy teraz wojny, gdyby Trump był prezydentem cztery lata temu”. Do tego odpowiedział właśnie reporterowi na pytanie o Chiny, że też chętnie widziałby ten kraj w organizacji. Stwierdził ponadto, że warto się spotykać i rozmawiać, a podkreślił także dając jasno do zrozumienia ile znaczą inne kraje, że z nim Putin rozmawia i z nikim innym. A wszystko dlatego, że „jest obrażony za wyrzucenie z G7”. Europa zamiast więc łagodzić ton wobec Rosji i Chin zaostrza go, więc nic dziwnego że Trump opuścił szczyt G7 widząc, że te kraje są ogarnięte uwiądem i nie mają żadnej propozycji dla niego oraz świata.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Post