Dla tych, którzy lubią bardzo proste wytłumaczenia wedle zaszczepionego w umysłach podziału dobro/zło wyjaśnienia powszechnie znane Jeffreya Sachsa mogą być i tak nie do przyjęcia. Ale tenże znany ekonomista już dawno przeszedł z pozycji neoliberalnych na pozycje prospołeczne oraz antywojenne. Jest obok Josepha Stiglitza, Tuckera Carlsona czy Scotta Rittera tym który zdecydowanie ostrzega przed agresywnymi zapędami frakcji jastrzębi z administracji amerykańskich prezydentów. W ostatnim wystąpieniu wyjaśnia znaną wielu genezę konfliktu na Ukrainie, która jest skażona grzechem pierwotnym elit Zachodu czyli kłamstwem.
James Baker obiecał
W jednym z odcinków „Stawki większej niż życie” pt. „Genialny plan pułkownika Krafta” bohater odcinka, który jest członkiem Hitlerjugend ma nadzieję, że Jego brat który nie dał się przerobić na Niemca przeżyje wojnę, a gdy Hans Klos go uświadamia że będzie inaczej, ten wzburzony krzyczy „Ale przecież pułkownik Kraft obiecał”, na co Klos śmiejąc się z niego mówi „Kraft? Ty jeszcze wierzysz tej starej świni?”. I po raz kolejny właśnie w taki sposób można potraktować obietnice Zachodu dotyczące ówczesnego, chylącego się ku upadkowi Związkowi Radzieckiemu, które złożył będący wtedy sekretarzem stanu USA James Baker. Deklarował on ówczesnemu, pierwszemu sekretarzowi Gorbaczowowi, że NATO nie posunie się ani o cal do przodu jeśli Związek Radziecki zgodzi się na zjednoczenie Niemiec. Sachs zaznacza, że juz 4 lata później Amerykanie oszukali Rosję, jako późniejszego spadkobiercę Związku Radzieckiego podpisując kontrakt na rozszerzenie NATO aż do Ukrainy. Jak widać, wtedy już opracowano strategię zwodzą Rosję, że nie będą tego robić.
Pierwsze rozszerzenie i Jugosławia
Jasno pokazywało to, że ubieranie się Clintona w szaty demokraty nie miało za wiele wspólnego z tym hasłem jeśli to on zapoczątkował politykę neokonserwatystów, dążących w długim okresie do podejścia pod same granice rosyjskie. A pierwsze rozszerzenie przypadło niestety na Polskę, Czechy oraz Węgry. A później po świeżym przystąpieniu do NATO zaatakowano Jugosławię, a więc państwo w Europie, co jednoznacznie Sachs potępił. A przecież powszechnie wiadomym jest już, że Putin wtedy chciał także wstąpić do NATO, na co jednak Amerykanie się nie zgodzili. Do tego w jak to określił w epoce „ani jednego cala na wschód” do NATO przystąpiło kolejne 7 krajów. Momentem dającym Putinowi do myślenia było wyjście Amerykanów z traktatu o rakietach balistycznych. A później tym bardziej stało się dla niego nie do przyjęcia rozstawianie po Europie systemów rakietowych. Dopiero rządy Janukowycza trochę rozładowały napięcie, a mieszkańcy Ukrainy wcale nie chcieli do NATO przystępować.
Drugi Majdan na Ukrainie i ignorowanie propozycji Putina
Amerykanie jednak dalej parli z wpływami na wschód, obalając rząd Janukowycza oraz ustalając sobie skład nowego rządu przez telefon w osobach Victorii Nuland oraz ambasadora USA na Ukrainie. Czyli Amerykanie całkowicie tutaj łamały zasadę nie rozszerzania NATO na wschód i do tego w sytuacji rozstawiania systemów rakietowych, a co tego jeszcze wyszli oni z traktatu o pośrednich siłach jądrowych. W końcu Sachs przypomina o tym, że odrzucono propozycję Putina projektu umowy bezpieczeństwa między Rosją, a USA. A wszystko działo się w grudniu 2021 roku, gdy mało kto wierzył w to, że Rosja wejdzie na Ukrainę. A podstawą tej umowy było nierozszerzanie NATO. Zignorowano wtedy także telefon z apelem samego Sachsa, który błagał aby podjęto negocjacje z Putinem, zapewne wiedząc czym to się może skończyć. Jake Sullivan powiedział wówczas, że oni prowadzą politykę „otwartych drzwi do NATO”. Konkluzją Sachsa było stwierdzenie, że nie możesz stawiać baz wojskowych na świecie, gdziekolwiek chcesz oczekując za to pokoju. A kolejne posunięcia tylko podjudzały do konfliktu, bo odrzucono negocjacje, a gdy Żełeński chciał neutralności po kilku dniach Amerykanie i Brytyjczycy kazali mu walczyć dalej, w efekcie doprowadzając po 600 tys. trupów po stronie Ukrainy.
