Nowy namiestnik w Polsce


Nigdy żaden poważny kraj nie mianuje przypadkowych osób swoimi ambasadorami. Tak też jest w przypadku Thomasa Rose’ a, który właśnie został nowym ambasadorem USA w Polsce. Jest to przedsiębiorca, komentator polityczny, a przede wszystkim były szef Jerusalem Post. Trump zapowiada, że zadba on o interesy amerykańskie w Polsce. Portal kresy.pl przypomina, że gazeta której szefował nowy ambasador w Polsce publikowała artykuły atakujące Polskę. W artykule ingerowano w sprawy naszego kraju twierdząc, że tradycyjnie mamy problem w kraju z antysemityzmem ale i autorytaryzmem. A wszystko to naturalnie miało swoje źródło w nieprawidłowej reakcji ówczesnych władz polskich. Można się było dowiedzieć z tejże gazety, że „Andrzej Duda i Prawo i Sprawiedliwość przedstawiali podczas kampanii pogląd, że Żydzi w Polsce nie są w pełni polscy, poprzez zdecydowane odrzucenie restytucji mienia żydowskiego sprzed II wojny światowej„. A przecież inne artykuły pisały o „polskich obozach śmierci”, dewastowaniu grobów żydowskich w Polsce, co okazało się manipulacją, gdyż były do groby z Francji. No i w końcu uważano, że Trump może być jedynym prezydentem, który ukróci „antysemityzm” w Polsce.

447 powróci?

Ostatnio nie mówiono w ogóle o tym, co podgrzewało atmosferę w Polsce przed poprzednim wyborem Trumpa na prezydenta. Wtedy to wiązano nadzieję z nim, że nie wiadomo z jakiego powodu załatwi nasze różne sprawy, jakby zapominając, że ten miliarder nie miałby zamiaru interesować się tak małym krajem jak Polska, a że do tego deklaruje jak każdy prezydent przywiązanie do Izraela, to niemożliwym byłoby aby miał palnąć pięścią w stół i powiedzieć, że żydowskie środowiska w Ameryce mają skończyć z domaganiem się od 65 do 300 mld dolarów. A przecież przez lata takie kwoty padały, a propos roszczeń dotyczących „zwrotów” majątków w Polsce, choć w światowym prawie mienie, które nie ma spadkobiercy od zawsze przechodzi na skarb państwa. Jednak takie wyjątki robi się dla pewnych kręgów, które jak się okazuje potrafiły od dawna zarabiać sobie na śmierci, tych którzy dawno wyszli przez komin i nic po nich nie zostało. Orędownikiem ustawy 447, która nakładała zobowiązania do takiej restytucji majątków żydowskich był za pierwszej kadencji Donald Trump, który tą ustawę podpisał, a teraz mianuje ambasadorem kogoś kto szefował gazecie powtarzającej pospolite kłamstwa na temat Polski. A przecież nad wszystkim tym unosi się duch Israela Singera, który w 1996 roku zagroził, że Polska będzie upokarzana na arenie międzynarodowej, jeśli nie zadośćuczyni żydowskim roszczeniom.

PiS zachwycony

Politycy PiS są zachwyceni nowym ambasadorem, który w grudniu podczas spotkania z grupą Europejskich Konserwatystów i Reformatorów przychylny był wobec Mateusza Morawieckiego. Zapomnieli jednak chyba o tym, że Morawiecki nie został wpuszczony na inaugurację Donalda Trumpa. A przecież tak samo było z Andrzejem Dudą, który również był wychwalany przez nowego ambasadora Stanów Zjednoczonych. Pytanie czy właśnie politycy PiSowscy obiecali coś na zapas jemu, wiedząc być może że już niebawem zastąpi on Marka Brzezińskiego na tym stanowisku. A przecież nie można spodziewać się tego, że miałby on przestać próbować wpływać na politykę naszego kraju jeśli wcześniej robiła to choćby Georgetta Mosbacher, która na telefon załatwiała ustawy w polskim sejmie bądź Mark Brzeziński znany z tego, że wysyłał smsy Zbigniewowi Rau z treścią tego, co ma mówić w sprawie rakiety, która zabiła dwóch Polaków w Przewodowie. To oczywiście były zdarzenia, o których wiemy. A ile było takich o których nie wiemy i ile będzie takich sytuacji z nowym ambasadorem naszego głównego sojusznika?

Po wyborze prezydenta Trumpa nowy ambasador powiedział dużo ciekawych słów dla telewizji W Polsce 24. Poinformował, że Prezydent Trump „wyraził się jasno, że dojdzie do oczyszczenia intytucji, które łamały zasady praworządności wobec Amerykanów. Ściganie za różnice polityczne jest niedopuszczalne w każdej sytuacji i wiem, że w Polsce jest czym się martwić pod tym względem”. Czy to może oznaczać, że postawiono na starego sprawdzonego konia i odbędą się przedwczesne wybory, a prezydentem Polski zostanie nominat PiS-u?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Post