Tym razem gościem u Tuckera Carlsona był Victor Orban, premier Węgier. Amerykański dziennikarz powiedział że wtedy, gdy pierwszy raz przeprowadził on wywiad z Orbanem uważane było to za kontrowersyjne gdyż kładł on nacisk na klasę średnią oraz rodziny, a także na bezpieczeństwo granic, służenie własnym obywatelom, a dopiero później cudzoziemcom. Stwierdził on na początku, że drugi obóz przejmuje wszystko po nich, którzy sprzeciwiali się liberalnemu szaleństwu, które w Europie próbowało narzucać swoje reguły. Tym obozem jest Donald Trump. Niełatwo było Jego zdaniem opierać się przez 15 lat z jednej strony Ameryce, a z drugiej strony Unii Europejskiej, która próbowała Węgry politycznie zlikwidować. Teraz na szczęście nie muszą się już dostosowywać do Amerykanów. Teraz celem jest pozbycie się brukselskich biurakratów.
USAID przeciwko Orbanowi
Carlson wspomina rozmowę, którą słyszał kiedyś, a z której wynikało że USAID wspierało na Węgrzech opozycję oraz próbowało w niedemokratyczny sposób doprowadzić do obalenia Victora Orbana. Orban stwierdził, że Ci którzy uwielbiają teorie spiskowe to muszą znaleźć nowe, bo te okazały się prawdziwe. W kwestii moralnej Jego zdaniem liberalna elita wykorzystała pieniądze podatników do szerzenia swojej ideologii na całym świecie. Opłacano przecież 60 mediów, jako element operacji przeciwko rządowi Orbana. Premier Węgier nazwał to „liberalnym deep fake”, „globalnym, liberalnym państwem w państwie”. Głównym motywem promowania ideologii były pieniądze. Ale i drugim motywem była ideologia. Dlatego Orban uważał wtedy, że nie może sobie pozwolić na to, aby choćby zamuszano Węgry do nielegalnej migracji. Dzięki Trumpowi ważne stały się obrona własnych interesów, które są przed ekologią, obrona tradycyjnych wartości, a także można w końcu zakwestionować to, że „wojna jest dobra”.
Niszczenie przeszłości jak forma postępu
Orban oskarżył szeroko rozumianą lewicę o niszczenie Zachodu, gdy Carlson zapytał się dlaczego np. inne kraje, choćby z Azji nie myślą o tym aby przyjmować nieograniczoną liczbę migrantów w swoim kraju. Orban określił tą metodę „niszczeniem przeszłości jako formy postępu”. I tacy ludzie oskarżają tych, którzy mówią o tym, że naród jest najważniejszy o bycie nazistą. Do tego Orban nazwał siebie „faszystą” bo opowiada się za pokojem ironizując na temat tego jak można być dzisiaj nazwanym jeśli nie chce się wojny. A wszystko to efekt tego, że w opinii Orbana „żyjemy pod rządami liberalnej dyktatury, choć intelektualnie funcjonujemy w demokracjach, więc opinia publiczna ma znaczenie”. Orban nazwał to co robi się z uchodźcami „czarnym biznesem”, „prawdziwie obrzydliwym przemysłem, który przynosi zyski handlarzom ludźmi”. Łączy on to z terroryzmem. Samo słowo „demokracja” jest nadużywane. Jeśli efektem wyborów nie jest dobre rządzenie, to Orban mówi, że nie można tergo nazwać demokracją, a anarchią. W efekcie także Unia Europejska która była największą gospodarką świata 30 lat temu teraz jest dopiero trzecia.
Kryzys Europy
Unia Europejska staje się słaba, bo Niemcy rządzone są w fatalny sposób. A przecież sukces Unii Europejskiej opierał się na taniej energii z Rosji oraz zaawansowanej technologii z Europy. Z powodu wojny straciliśmy konkurencyjność. Obecnie nie ma wizji długofalowej Europy. Chiny i USA są w efekcie w lepszej sytuacji niż my. Carlson przypomina o sabotażu Nord Stream 2 i jest zdumiony w jaki sposób jeden kraj NATO dokonuje sabotażu wobec innego kraju NATO? Orban uważa, że to efekt sojuszu liberalnych elit z Ameryki oraz Europy. Przywołał choćby fakt podsłuchiwania niemieckiego kanclerza przez Amerykanów i poświęcenia tej sprawy dla utrzymania przez Niemców relacji transatlantyckich. Amerykanie mają ujemny bilans handlowy z Chinami oraz Europą i dlatego zdaniem Orbana jeśli nie zaproponujemy rozwiązania tego problemu Ameryce to dostaniemy cła i będziemy cierpieć. Problemem są urzędnicy, choćby z samej Komisji Europejskiej, w której pracuje 30 tys. ludzi. A oni nie są w stanie odpowiadać, że strategiczne decyzje i przywództwo. Orban przewiduje rozpad Unii Europejskiej za 3-4 lata bez podjęcia kluczowych decyzji. Powołuje się na raport Dragiego, który mówił o konieczności obniżenia cen energii, za którą płacimy 3-4 razy więcej, a za gaz 5-6 razy więcej od USA. Jak nasze firmy mają być konkurencyjne wobec amerykańskich? W związku z tym, nie ma strategii jak zatrzymać kapitał w Unii Europejskiej, który może odpłynąć do Stanów Zjednoczonych. Problemem Unii Europejskiej jest to, że wszczyna konflikty, ze wszystkimi którzy mogli by być ważnymi partnerami dla europejskiej gospodarki. Wojna ideologiczna z Trumpem, celna z Chinami, wojna celna, a następnie wojna energetyczna z Rosją – to są najgorsze skutki działań Europy. Kluczowym pojęciem powinno być „łączność”, a nie blokowanie i to robiła zdaniem Orbana Europa Środkowa.