Niemiecki ekonomista Max Otte, który przewidział w 2008 roku kryzys i opisał to w książce „Kiecy nadchodzi kryzys w Europie” twierdzi, ze nie potrzebujemy NATO w Europie. Jest to Jego zdaniem czynnik niestabilności, który hamuje rozwój kontynentu od dziesięcioleci. To Jego zdaniem kolejny instrument amerykańskiej projekcji siły na szkodę Europy. Gdyby spojrzeć na to na przestrzeni historii ostatnich dziesięcioleci, to można przecież w prosty sposób zauważyć coraz głębsze wchodzenie Amerykanów do Europy. Wejście ich do II Wojny Światowej w odpowiednim momencie gdy już dwie strony przez nich wspierane się wykrwawiały za miast współpracować było pretekstem aby w przyszłości zostać w Europie na stałe, a przez to pilnować swoich interesów na dwa sposoby. Ekonomicznie poprzez Plan Marshalla i militarnie poprzez okupację Niemiec trwającą do dziś.
Cele NATO
W powszechnym mniemaniu NATO jest paktem obronnym, który ma chronić każdego członka przed agresją kraju, nie będącego w NATO. W domyśle głównym wrogiem jest obecnie Rosja. Niemiecki ekonomista przywołuje jednak inną, trafną opinię dotyczącą celu powstania i trwania NATO. Nawiązuje on do wypowiedzi pierwszego sekretarza, który mówił, że celem NATO jest utrzymanie Amerykanów w środku, Rosjan na zewnątrz, a Niemców na dole. Podaje on przyczyny, że dzieje się tak dlatego że wbiliśmy klin w Ukrainę, podzieliliśmy Europę napędzaną przez USA, ukraiński Majdan. A przecież otwartym tekstem mówił o podzieleniu głównych partnerów już dawno temu George Friedman, który jest szefem Stratforu – prywatnej agencji wywiadu. Sam przyznawał się, że skuteczną metodą jest oddzielenie od siebie Niemiec i Rosji, to działa Jego zdaniem od 100 lat.
Współpraca zamiast podzielenia
Stalin strategicznie przesunął powojenną Polskę na Zachód, a do tego przecież jeszcze istniało NRD, które oddalało niemieckie zagrożenie dla Moskwy o wiele tysięcy kilometrów. Jednak upadek całego bloku wschodniego właśnie stworzyło szansę na wypełnienie tej próżni politycznej przez Amerykanów, którzy chcę obecnie dotrzeć pod same granice rosyjskie na Ukrainie, a Polska już wcześniej pełniła rolę zamiast pasa tranzytowego to klina wbitego między Rosję i Niemcy, dlatego też postanowili oni wybudować dwie nitki Nord Stream 2 zniszczone właśnie przez Amerykanów. Prof. Otte widzi wyraźnie więc skutki tego nieracjonalnego, niekorzystnego podzielenia Niemców i Rosjan i mówi, że wolałby aby te dwa kraje miały bliskie partnerstwo. Putin Jego zdaniem to potężny człowiek i szachista ale także i realista. Po to więc właśnie na fasadzie stawia się w mniejszych krajach nie realistów ale histeryków, którzy mają za zadanie niedopuścić do tego aby te dwa kraje miały się porozumieć, ale przecież niekoniecznie przegranymi musiałyby być mniejsze państwa jak Polska, ale na zasadzie „win-win” osiągać korzyści wykorzystując swoje dobre położenie.