Duża część opinii twierdzi, że nie jest możliwym aby Rosja miała zgodzić się na zawieszenie broni, a interesowałoby ją tylko długoterminowe porozumienie pokojowe, co nie dziwi w kontekście czy to wypowiedzi Angeli Merkel, która stwierdziła, że porozumienia mińskie były tylko po to aby można było dozbroić Ukrainę, czy też propozycji Trumpa, który powiedział że jak się Ukraina zgodzi na zawieszenie broni, to automatycznie Trump odblokuje idące na jej terytorium dostawy oraz wymianę wywiadowczą co też nastąpiło, a niektórzy twierdzili że nie przerywano tego w ogóle. W końcu ciężko jest wierzyć jakiemukolwiek krajowi z Zachodu, łącznie z USA Donalda Trumpa jeśli podeszło się z wpływami oraz bronią pod sam płot swojego strategicznego wroga.
A może jednak zgoda?
Istnieją także w mediach głosy, które wskazują na to, że Putin mógłby się na takie zawieszenie broni zgodzić. Zawsze jednak w takich przypadkach pojawia się pytanie o to, co może zostać zaproponowane Putinowi przez Trumpa. Zniesienie sankcji mogłoby być dobrą propozycją, ale czy jest to w ogóle możliwe. Do tego Rosja prze do przodu ale kosztem ogromnych strat na froncie. Do osiągnięcia kolejnych celów potrzeba będzie powszechnej mobilizacji, całkowitego przestawienia gospodarki na tory wojenne, cięcie wydatków wojskowych na rzecz wydatków wojskowych. A to oznacza, że zamiast zmobilizowanych obywateli Rosji do pracy ściągnie się jeszcze więcej imigrantów niż obecnie. A to może oznaczać zagrożenie dla stabilności wewnętrznej Rosji. A do tego większość Rosjan jest za zawieszeniem broni pod warunkiem zachowanie zajętych terytoriów.
Odmowa niekorzystna
Mówi się, że w przypadku odmowy przyjęcia zawieszenia broni może na tym ucierpieć polityka zagraniczna Rosji. A wszystko to z powodu zwiększenia presji sankcyjnej przez Stany Zjednoczone, zwiększenia także dostaw broni na Ukrainę, a gdy wróci wspólny wróg w osobie Putina, to Zachód może się wtedy na nowo zjednoczyć. Do tego kraje Globalnego Południa mogą negatywnie zareagować na tego typu odmowy, a Chiny od dawna wzywają do tego aby zawiesić broń. A jednak sam fakt może z drugiej strony rozpocząć normalizację stosunków z USA oraz Europą, czego wyrazem mogła by być obecność Donalda Trumpa 9 maja w Moskwie na Paradzie Zwycięstwa, a jeśli nie Jego to choćby J.D. Vance’ a. Innym argumentem na brak sensu odmowy zawieszenia broni jest zwycięstwo Rosji w regionie kurskim, z którego prawie już wygoniono wojska ukraińskie oraz zagranicznych najemników bądź też są one w okrążeniu. A do tego argumentem jest zajęcie terytorium Ukrainy bez utraty własnego terytorium w tym przypadku.
Polityka bez wojny
Ostatecznie Rosja może osiągnąć cele polityczne bez prowadzenia działań wojennych. Trump nie chce Ukrainy w NATO. Natomiast inne kraje nie chcą jej przyjąć zdając sobie sprawę z konsekwencji. Natomiast wszelka normalizacja stosunków na linii Moskwa-Kijów wiąże się z zakończeniem wojny. Jak widać zarówno zagrożeń jak i korzyści z tego tytułu jest bardzo dużo, gdyż z jednej strony po latach ogrywania Rosji czy to w latach 90-tych, czy też po 2014 roku ciężko jest znaleźć podstawy do tego aby wierzyć w pokojowe zamiary prezydenta USA, a z drugiej strony korzystna była by wizja w przypadku rzeczywistego przestrzegania zasad zawieszenia broni normalizacji stosunków z całym Zachodem i wznowienia wymiany handlowej na normalnych zasadach wraz z wznowieniem dostaw tańszego gazu.