Zapewne salon europejski, który przez ostatnie kilkanaście lat funkcjonował w otaczającej go narracji, która przyrównywała Putina do Hitlera, psychopaty i dyktatora zagrażającego całemu światu, musi cały czas czuć się zdezorientowany
Zapewne salon europejski, który przez ostatnie kilkanaście lat funkcjonował w otaczającej go narracji, która przyrównywała Putina do Hitlera, psychopaty i dyktatora zagrażającego całemu światu, musi cały czas czuć się zdezorientowany