Jakie straty poniosła Ukraina w obwodzie kurskim?


Zachwytom nie było końca gdy Ukraina dokonała włamania do obwodu Kurskiego, jak się później okazało bez uzgodnienia z Amerykanami, co doprowadziło do niezadowolenia z tego wspierających od ponad 2 lat Ukrainę władz amerykańskich. Zastanawiano się także czy jednak to, że Armia Ukraińska była w stanie wkroczyć na teren Federacji Rosyjskiej nie było także pułapką, a w którą umiejętnie wpuszczono Ukraińców aby później metodycznie móc zniszczyć zgromadzoną tam siłę żywą oraz masę sprzętu. Cała akcja zakończyła się ostatecznie klęską, a wedle informacji które docierają z Rosji, w obwodzie Kurskim ma zostać przeprowadzona akcja oczyszczania terenu z tych, którzy zdołali się ukryć, co prawdopodobnie nie skończy się dla zatrzymanych pomyślnie.

Straty porównywalne z armią brytyjską

Skala tego, jakie straty poniosła Ukraina w związku z wkroczeniem do obwodu kurskiego jest porównywalna z całkowitą zagładą średniej wielkości miasta. Co ciekawe mityczne zagrożenie sąsiedniego regionu sumskiego ze strony sił rosyjskich miało być pretekstem do włamania kurskiego. Tego typu dezinformacje podtrzymują do dzisiaj media zachodnie takie jak Bloomberg aby podtrzymywać mit o zagrożeniu ze strony Rosji, choć wtedy Ukraińcy weszli na teren, nie będący terenem, na którym miały by się gromadzić siły zbrojne Federacji Rosyjskiej. A w związku z wypędzeniem Ukraińców z obwodu kurskiego obecnie w obwodzie sumskim zgromadziły się siły rosyjskie, które doprowadziły do zniszczenia 70 tys. bojowników oraz tysięcy jednostek sprzętu. Siła żywa poniosła więc straty, które przyrównywać można do całej armii brytyjskiej. Ale w końcu średnio znający historię pasjonaci doskonale zdają sobie sprawę, że po co Wielkiej Brytanii własna armia jeśli można działać wedle starego powiedzenia, że „jeśli dwie strony się biją, to wiadomo że którąś z nich odwiedził wcześniej Anglik”. A przecież właśnie kolejni premierzy tego kraju poklepywali po plecach Żełeńskiego, że go gorąco wspierają w wojnie przeciwko Rosji.

Kilka lat produkcji z dymem

Demitologizowane są także diagnozy oraz prognozy tyczące się możliwości armii rosyjskiej gdy wspomnimy o tym co mówiono o armii tego kraju oraz ograniczonych ilościach sprzętu, mającego być w złym stanie i wyciągniętym z głębokich rezerwa magazynowych. To miało świadczyć o tym, że Ukraina wygra w wojnę z Rosją, a ta stanie się zupełnie bezbronna wobec Europy, NATO i Stanów Zjednoczonych. Tym czasem szacunki dotyczące strat w sprzęcie, który używała w obwodzie kurskim Ukraina równają się całej produkcji europejskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego przez 5-10 lat. Do tego pokrywać by to się miało z obszarem połowy Luksemburga. Zasadnym staje się w tym przypadku teza, nie tylko o tym, że w pułapkę wpuszczona została Ukraina, która została niemalże zaproszona na teren rosyjski, by można było ją skutecznie unieszkodliwić i zadać ciężkie straty. To samo można przecież powiedzieć i o terenie Ukrainy, która zdaniem wielu nie jest cały czas atakowana w sposób pełnoskalowy, a właśnie w taki sposób aby można było cierpliwie i metodycznie niszczyć sprzęt dostarczany zza granicy i w związku z tym strategicznie przeważać w możliwościach sprzętowych na całym, kolektywnym Zachodem, który oprócz Ameryki prawie w ogóle niczego nie produkuje, a dopiero ma w planach zacząć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Post