Burkina Faso nacjonalizuje

Burkina Faso nacjonalizuje – Polska też?

Niedawno można było usłyszeć z ust polskiego premiera Donalda Tuska, że jest on polskim nacjonalistą. W kwietniu zapowiadał on nacjonalizację i repolonizację polskiej gospodarki. Premier Polski powiedział wtedy podczas Europejskiego Formum Nowych Idei, że „Ten nowoczesny, gospodarczy nacjonalizm, wzięcie sprawy mocno w garść, aby nam nikt nie przeszkadzał i nikt nie podbierał tego, co należy się nam, polskim firmom, polskim przedsiębiorcom to będzie bardzo poważna konfrontacja”. Stwierdził, że kończy się era naiwnej globalizacji i właśnie teraz jest czas na „odbudowę narodowej gospodarki, repolonizację polskiej gospodarki, rynku, kapitału, dbanie o interesy naszych przedsiębiorców”. Jednakże taka nacjonalizacja obejmować miała m.in. zakłady, które mogłyby wspierać rozwój przemysłu zbrojeniowego, dlatego mowa tutaj była o Rafako, czy też Hucie Częstochowa. Tak samo prace tyczące się terminala przeładunkowego w Sławkowie nie miały tylko skupiać się na interesach Polski ale i Ukrainy ale i międzynarodowych partnerów. Jak więc widać chodzi tutaj o zbrojeniowy keynesizm oraz dalsze wspieranie Ukrainy.

Znacjonalizowane kopalnie złota

Nowy przywódca Burkina Faso Ibrahim Traore natomiast zabrał się za nacjonalizację swojej gospodarki, nie podporządkowując tego celom bliższej czy dalszej wojny. W Polsce bowiem zamyka się całe kopalnie, niszcząc przy okazji cały sprzęt, a także dając koncesję na wydobywanie firmom z zagranicy. Natomiast W Burkina Faso kończy się nacjonalizacja pięciu kopalń w tym kraju. Tutaj podobnie do Burkina Faso postępują Mali oraz Niger, które chcą kontrolować większą część swoich zasobów, gdy zmieniły się przepisy górnicze w zeszłym roku. W tym celu, aby zarządzać i obsługiwać strategicznymi aktywami górniczymi powstała Societe de Participation Miniere du Burkina.

Pięć aktywów

Na przekazane aktywa składają się dwie działające kopalnie złota oraz trzy koncesje poszukiwawcze należące do różnych notowanych spółek na giełdzie londyńskiej. Są to takie spółki jak Endeavour Mining i Lilium, od których zależą Wahgnion Gols SA, SEMAFO Boungou SA, Ressources Ferke SARL, Gryphon Minerals Burkina Faso SARL i Lilium Mining Services Burkina Faso SARL. Nacjonalizacja ma przynieść państwu większe dochody gdyż cena złota wzrosła o 27 proc. w tym roku. W 2023 roku Burkina Faso wyprodukowało 57 ton złota. Jak widać zamiast zamykać czy też „wygaszać” kopalnie, to można je nacjonalizować aby nastawić się na to by mogło z tego korzystać państwo.

„Junta” pozwala Rosjanom na wydobycie

Po udanym zamachu stanu przeprowadzonym przez Traore doszło także do zacieśnienia stosunków obecnego przywódcy tego kraju z Władimirem Putinem. Na pewno mocno symbolicznym wydarzeniem była wizyta Traore 9 maja z okazji 80 rocznicy pokonania przez Związek Radziecki niemieckiego nazizmu. Natomiast w dziedzinie ekonomiczno-gospodarczej odbywa się to co nie może się podobać choćby polskojęzycznemu mainstreamowi. Jak informuje TVN „junta” przekazuje koncesje na wydobywanie złota rosyjskim firmom. Nordgold dostało koncesję na wydobywanie „złota w Niou w prowincji Kourweogo w centralnej części kraju”. Wcześniej Nordgold otrzymało „pozwolenie na eksploatację złoża Yimiougou o powierzchni ponad 31 kilometrów kwadratowych”. Oprócz więc nacjonalizacji „junta” rządząca Burkina Faso umożliwia w ramach sojuszu korzystanie ze złóż rosyjskim firmom, które jednak muszą się dzielić zyskami z afrykańskim państwem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Post