Tucker Carlson o „zagrożeniu Iranu”.


Amerykański dziennikarz Tucker Carlson nie pierwszy raz uświadamia opinię publiczną, że urojone zagrożenia ze strony wskazywanych przez Amerykę „wrogów” nie mają nic wspólnego z zagrożeniem dla bezpieczeństwa Ameryki, a są tylko kolejną próbą odwracania uwagi od problemów, które od dawna stają się dla kraju o wiele większym zagrożeniem. Wpis Carlsona na X wskazuje, że Iran jest przesadnie wskazywany jako sponsor terroryzmu. Cały ten wpis obserwowało na X ponad wiele milionów ludzi, więc nie pozostaje to bez wpływu na myślenie Amerykanów. „Podczas gdy prezydent USA Donald Trump, idąc w ślady podżegaczy wojennych i antyirańskich neokonserwatystów w Waszyngtonie, nasila groźby wobec Teheranu, oparta na danych krytyka Carlsona i rosnący sceptycyzm opinii publicznej sygnalizują punkt zwrotny w debacie na temat priorytetów Ameryki — kryzysów wewnętrznych kontra interwencje zagraniczne”.

Gdzie jest większe zagrożenie?

Tucker Carlson zaczął analizować liczbowo efekty zagrożenia ze strony Iranu, porównując go z ofiarami różnych zagrożeń wewnątrz kraju. Zadał on proste pytanie: „Ilu Amerykanów zostało zabitych przez Iran na terytorium USA w ciągu 20 lat? Porównaj to z przedawkowaniem narkotyków, samobójstwami lub wypadkami samochodowymi. Nadal uważasz, że Iran jest największym zagrożeniem?„. Wskazał on, że w 2022 roku zmarło z powodu przedawkowania narkotyków 108 tys. osób, do tego doszło 49 tys. samobójstw. Natomiast od strony Iranu zginęło w USA 0 osób. Irański „Teheran Times” wskazuje, że „Czas jest kluczowy. Ostatni niewysłany list Trumpa do przywódcy rewolucji islamskiej, ajatollaha Seyeda Ali Chameneiego, grożący podjęciem działań militarnych, jeśli negocjacje się nie powiodą, odzwierciedla wojowniczą postawę sojuszników, takich jak doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz (wszystkie opcje na stole) i skazany zbrodniarz wojenny reżimu izraelskiego Benjamin Netanjahu, który oświadczył, że zamierza dokończyć zadanie przy wsparciu USA„. Natomiast Carlson wskazuje, że sondaż informuje o tym, że 61 proc. Amerykanów jest przeciwnych działaniom militarnym przeciwko Iranowi nawet przy załamaniu się dyplomacji.

Niebezpieczna retoryka pomimo interwencji Carlsona

Irańskie media wskazują, że fakty są jednoznaczne – Iran przestrzegał porozumienie nuklearne z 2015 roku aż do jednostronnego wycofania się z niego przez Trumpa. Do tego Ajatollah Ali Chamenei wydał fatwę zakazującą nabywanie, używanie oraz rozprzestrzenianie broni jądrowej. Tak samo Iran zapewniał, że przestrzega Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. A przecież sam Carlson okazuje się łagodził wcześniejsze kryzysy jak ten gdy w 2019 roku Iran zestrzelił amerykańskiego drona i Trump został przekonany przez amerykańskiego dziennikarza aby przerwać atak na Iran. Teraz z tego wynika, że prowokacje amerykańskie pomimo pokojowych zamiarów Iranu są nakierowane na plan destabilizacji Iranu w celu osiągnięcia geopolitycznych korzyści. Do tego Irański minister spraw zagranicznych Abbas Araghchi odpowiedział Trumpowi grożącemu Iranowi, że „Negocjacje to co innego niż zastraszanie i wydawanie dyktatów”. Zapewnił także, że irański program atomowy ma charakter pokojowy. Kanał Carlsona stał się więc świetnym forum do wypowiedzi antywojennych różnych znanych osobistości, a Jego pytanie na X stało się powodem do dyskusji oraz pytań na temat tego, że „Dlaczego finansujemy wieczne wojny zamiast naprawić to, co się stało?”. A „Teheran Times” wskazuje, że opieka zdrowotna w Ameryce zajmuje ostatnie miejsce wśród najbogatszych krajów, natomiast pojawiają się wypowiedzi że kolejne finansowanie wojny na Bliskim Wschodzie oznacza bycie „zdrajcą przyszłości naszych dzieci” jak powiedział jeden znany influencer Mel. „W obliczu kryzysów wewnętrznych i narastających nierówności wybór Ameryki jest jasny: podtrzymywać iranofobię w zamian za posłuszeństwo wobec reżimu izraelskiego i zysk czy postawić na pierwszym miejscu uzdrowienie kraju i pokój za granicą”. Carlson konkluduje w oczywisty sposób, że należy zająć się systemowymi rozwiązaniami dla kraju zamiast wyolbrzymiać zagrożenia zewnętrzne. Pytaniem pozostaje czy Trump udaje że tego nie rozumie próbując uspokajać agresywną retoryką skrzydło jastrzębie w swoich elitach czy też rzeczywiście ma zamiar iść na konfrontację pomimo ostrzeżeń Carlsona.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Post