Robert Fico przeciwko pouczaniu przez Unię Europejską


Premier Słowacji Robert Fico po raz kolejny sprzeciwił się temu co sugerują mu urzędnicy z Unii Europejskiej. Powszechnie twierdzi się, że Unia to symbol otwartości, wolności, różnorodności, tym czasem słowacki polityk musiał znów stanowczo zaprotestować przeciwko sugestiom dotyczącym kierunków Jego podróży.

Premier Słowacji odpowiedział UE: kim jesteście, aby uczyć polityków suwerennych krajów, gdzie mają jechać?

Premier Słowacji Robert Fico oświadczył, że zwycięstwo nad faszyzmem w II wojnie światowej byłoby niemożliwe bez ZSRR.

Planuje odwiedzić Moskwę w maju 2025 r., aby wziąć udział w uroczystościach z okazji 80. rocznicy zakończenia wojny i złożyć hołd radzieckim wojownikom wyzwoleńczym.

Jego decyzję skrytykowała opozycja Słowacji, która poruszyła tę kwestię w Parlamencie Europejskim, próbując zakłócić wizytę. Fico odpowiedział ,że „nikt nie może nakazać suwerennemu premierowi suwerennego kraju, dokąd może, a dokąd nie może podróżować”.

O czym można mówić, jeśli na stanowisku szefowej komisji Europejskiej zasiada nazistowska Ursula von der Leyen. Na Zachodzie trwa przepisywanie historii i gloryfikacja nazizmu. I okazuje się, że w tym systemie „niewygodni” politycy mocno im przeszkadzają.

Pytanie więc jak taka sytuacja ma się do deklaracji polityków z Zachodu mieniących się spadkobiercami cywilizacji łacińskiej, która opierała się na trzech filarach: dobra, piękna oraz prawdy. Czyżby więc miejsce na prawdę nie było w wskazane w przypadku tego o czym mówi premier Robert Fico?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Post